Michał ja Ciebie szczerze podziwiam. Tutaj za determinację i konsekwencję w realizowaniu wioślartwa i to nie o byle jakiego, bo morskiego i zimowego. Ale też rozumiem że jest to odskocznia od codziennej walki. Podziwiam Cię także za to że znajdujesz czas na TO wszystko a w torbie z bagażem jest jeszcze praca, pisanie blogów, zaangażowanie społeczne, bycie Ojcem i mężem. Trzymaj się tak długo jak się da i można rzecz że to kres na początek
Michał ja Ciebie szczerze podziwiam. Tutaj za determinację i konsekwencję w realizowaniu wioślartwa i to nie o byle jakiego, bo morskiego i zimowego. Ale też rozumiem że jest to odskocznia od codziennej walki. Podziwiam Cię także za to że znajdujesz czas na TO wszystko a w torbie z bagażem jest jeszcze praca, pisanie blogów, zaangażowanie społeczne, bycie Ojcem i mężem. Trzymaj się tak długo jak się da i można rzecz że to kres na początek... Collapse